Dzień 10, 10.07.2015

Rano poczuliśmy prawdziwą skandynawską pogodę (było chyba z – 300)… I właśnie z tego względu i niesamowitego ciepełka panującego w śpiworkach, łaskawi Wikingowie podarowali Uppsalczykom 20 minut dodatkowego snu :) Jakoś nikt nie protestował :)

Grubo ubrani ruszyliśmy na śniadanie, aby rozgrzać się ciepłą herbatą i nabrać sił. Posiłek (jak i wszystkie kolejne) męczyliśmy długo, porządki też. I jakoś tak, przez tę pogodę ciężko było zebrać się w sobie. Chociaż co jakiś czas wychodziło słonko, to tylko żeby zapowiedzieć nam deszcz. Przed południem, w oczekiwaniu na nagłą zmianę pogody, usiedliśmy w Althingu, aby zagrać w wisielca w tematyce Wikingów oraz pobawić się w smocze jajo i smoczy telefon. Zdążyliśmy też wykonać Manele, tradycyjne bransolety, które symbolizowały wierność i oddanie jarlowi. Na szczęście nie było to zbyt wymagające zadanie.

Po południu znów odbył się trening siatkówki (przez co dzieci były nieosiągalne telefonicznie, ale cóż – siła wyższa…). Niektórzy znaleźli też czas na zainteresowanie się sprawnościami i gwiazdkami. Następnie przyszedł czas na sprawdzenie umiejętności naszych smoków, ich sprawności, zwrotności i innych wyróżniających się cech. Określiliśmy też rasy, preferencje i ulubione dania naszych smoków. W Uppsali panuje pełna różnorodność gatunkowa, a wśród występujących osobników znalazł się nawet smok latający tyłem! W ten sposób stworzyliśmy strony do Wielkiej Księgi Smoków – czekają tylko na oprawę. Ale obawiam się, że do jutra introligator się nie wyrobi… Zwłaszcza, że po godzinach (kiedy akurat nie ma etatu w branży krawieckiej lub w medycynie) jest golibrodą, a ma pilne zamówienie na jedną rudą brodę, na jutro.

Następnie nadszedł czas na porządną kąpiel pod prysznicami, a potem kolację. Później pozostał nam już tylko Thing. Jednak oprócz ocenienia porządków i wieści z dalekiego świata przyniesionych przez kruki- Hugina i Mugina – nie był on typowy. Nie na wszystko wystarczyło czasu. Po prostu musieliśmy wyćwiczyć niespodziankę na jutro. Dlatego zapraszamy punktualnie na 10!

ZDJĘCIA

Czuj!

pwd. M. Jaszczak


Dodaj komentarz