31.07 – relacja

Kochani rodzice!

Dzisiaj po rozgrzewce, myciu zębów i śniadaniu mieliśmy mnóstwo na głowie! Musieliśmy przygotować się do wycieczki. Wszystkim dziewczynkom nasza nieoceniona fryzjerka-Księżniczka zaplotła dobierane warkocze. Następnie spakowaliśmy nasze małe wyprawowe plecaczki. Gotowi na nowe wrażenia wsiedliśmy do autokaru i ruszyliśmy w dal! No może nie aż taką dal, bo ok. 26 km do Bojadł, do Zespołu Pałacowego. Same wnętrza niestety w remoncie (o czym wiedzieliśmy wcześniej), ale za to mogliśmy obejrzeć Pałac z zewnątrz, posłuchać trochę o jego otoczeniu i spędzić mnóstwo czasu w przypałacowym Parku. To właśnie on stał się inspiracją do przepięknych projektów pałacowych ogrodów w stylu francuskim, które w formie makiet przygotowały nasze zuchy. Wszyscy okazali się niesamowitymi architektami krajobrazu. Tam też zjedliśmy obiad i chwilę pobawiliśmy się w gry sportowe lub planszowe. Wycieczkę zakończyliśmy oczywiście niczym innym, jak tylko pójściem do sklepu na lody i małe co nie co. Później super miły Pan kierowca odwiózł nas do domu i ze wszystkim wyroiliśmy się tak szybko, że zdążyliśmy przed kolacją wskoczyć pod prysznice. Po kolacji nastał czas na wyprawę po kije do naszych wspaniałych rumaków, które jutro będziemy dokańczać. Później w piżamki, do mycia zębów i jeszcze przed spaniem trochę pląsów, gier i zabaw z chustą Klanzą. Dzień zakończyliśmy małym podsumowaniem dnia, tym razem bajkę przeczytały nam zuchenki zdające na sprawność Miłośnika Książek. Sprawiły się świetnie! Po takim ululaniu do snu wszyscy zasnęli i teraz snują senne marzenia o kolejnych, średniowiecznych przygodach.

P.S. W niedzielę kolej na telefony do dziewczynek.

Pozdrawiamy cieplutko!

Dwór Królewski