Znów powitał nas deszczyk, zaczynamy się przyzwyczajać… Po dłuuugich i niestety niezbyt skutecznych porządkach zabraliśmy się do pracy. Dzisiaj przygotowywaliśmy gry egipskie. Egipcjanie zostali podzieleni na dwie ekipy. Połowa przygotowywała grę planszową – „Senet” – taki egipski chińczyk. Druga połowa natomiast wykonała „Mankalę” – co prawda lepienie miseczek z masy solnej okazało się sprawiać nie lada kłopot, podołaliśmy!
Naszych Egipcjan dzisiaj roznosiła energia, dlatego po południu zagraliśmy w „Mumię – tówę”. Gra wszystkim sprawiła dużo radości, bo kto nie lubi pobiegać po lesie? Wygrała ekipa pt.: „Drugi szereg” – gratulacje!
Po kolacji część dzieci udała się na Mszę Św., reszta natomiast integrowała się :) Później nastąpił Sąd Ozyrysa no i niestety dzisiaj dusze nie były już takie lekkie… Mamy nadzieję, że to ulegnie poprawie!
P. S. Kilka słów o odwiedzinach: