Dzień 5, 10.07.2013, środa
Rano jak zwykle obudziło nas słoneczko (które później na chwilę się schowało). Na poczetek Egipcjanie poznali historię papirusu i jego wytwarzania, a następnie zajęli się produkcją własnych papirusów. Zabawa była przednia! Następnie Egipcjanie kończyli swoje woreczki na dobre i złe uczynki – wyszły piękne. Oby zbierały jak najwięcej dobrych uczynków.
Po pysznym obiedzie oraz ciszy poobiedniej przyszedł czas na gry, zabawy, ćwiczenia i MINI musztrę w labiryncie Sfinksa. Sprawiło to naszym Egipcjanom sporą frajdę. Oczywiście wszystko udało się perfekcyjnie.
Po kolacji odbył się pierwszy Sąd Ozyrysa oraz uczta zabaw ku radości z bardzo dobrych hieroglifów, które otrzymali od Ozyrysa. Nastały już jednak egipskie ciemności i wszyscy śpią…
-
- Ale to fajna papka!
-
- Ale piękne będą te woreczki!
-
- Pierwsza!
-
- Szybciej, szybciej, szybciej!
-
- Czy to zwierzę ma grzywę?