Dzień 8, 14.07.2014
Poranek znów był chłodny (pogoda na długie spodnie i bluzę), ale tak jak ostatnio szybko zrobiło się ciepło :) Jeszcze przed rozpoczęciem zajęć, zostały zarządzone krótkie spodenki.
Arabowie udali się na targ, każdy z równą sumą 1000 monet. Mieli do kupienia 5 rzeczy potrzebnych do wykonania lampionów: słoik, pędzel, klej, podajnik do kleju i krepę. Trudność zadania polegała na zmieniających się cenach towarów. Mali Arabowie musieli gospodarować monetami w ten sposób, żeby wydać ich jak najmniej i nabyć wszystkie 5 produktów. Wszystkim się to udało!
Po obiedzie i tradycyjnej ciszy poobiedniej wybraliśmy się odświeżyć do jeziorka. Jak to w wodzie, wszyscy świetnie się bawili. I chociaż kąpiel nie trwała długo, ponieważ znów zbliżały się deszczowe chmury, wróciliśmy bardzo zadowoleni.
W oczekiwaniu na poprawę pogody Arabowie zebrali się w świetlicy, aby wspólnie się pobawić i pląsać. w ten sposób nawet nie zauważyli, kiedy znowu się wypogodziło. Przygotowane zostały miejsca pracy i można było zaczynać tworzyć lampiony. Technika ozdabiania nie była trudna, aczkolwiek wymagała wykazania się odrobiną cierpliwości. Do kolacji wszystkie lampiony były gotowe, pozostało tylko poczekać aż wyschną. Oczywiście wyszły bardzo ładne.
Wieczorem spotkaliśmy się przy ognisku z Turystami z 88 PDHS Dragon i podróżującymi w czasie towarzyszami Doctora Who z 233 PDH Contrast. Mali Arabowie świetnie bawili się śpiewając i pląsając przy ogniu ze starszymi kolegami i koleżankami :)
Po kolejnym dniu pełnym wrażeń szybko zasnęli.
pwd. M. Jaszczak