Dzień 8, 08.07.2017, sobota
Sobota przywitała nas pochmurnym niebem, które nie wróżyło nic dobrego. Jednak Wanda raz po raz zaklinała rzeczywistość mówiąc „przeciera się” albo „przejdzie bokiem” no i cóż powiedzieć – miała rację! Jak większość z Państwa doskonale wie, chociaż odwiedziny nie zaczęły się najpiękniejszą pogodą, to później spokojnie można było korzystać z uroków morza i plaży.
Po skończonych odwiedzinach Zagubione Dzieci udały się na seans, dla otarcia łez i odpędzenia smutków :) Kiedy kładli się spać nie było już łez w oczach!